Zgrzytanie zębami, inaczej nazywane również zjadaniem zębów, to objaw bruksizmu. Polega ono na niekontrolowanym i nieświadomym tarciu zębami o siebie, spowodowanym nadmierną pracą mięśni żwaczy. Problem ten dotyczy osób w każdym wieku (uwaga: bruksizm u dzieci również występuje) i bez względu na płeć. Co ważne, reagować należy jak najszybciej. Dlaczego? Nieleczone zgrzytanie zębami może prowadzić do znacznego zniszczenia zębów, zmian w stawach skroniowo-żuchwowych, migreny, bóli głowy i kręgosłupa.
Zgrzytanie zębami jest najczęściej efektem nadmiernego stresu. Spowodowane może być również przez wady ortodontyczne oraz noszenie nieodpowiednio dopasowanych protez zębowych.
Najczęstszą formą jest zgrzytanie zębami przez sen, przez co pacjenci mogą długo nie być świadomi istnienia problemu. Sygnałami alarmowymi są charakterystyczne uszkodzenia zębów, ból zębów, żuchwy, bóle głowy, nadwrażliwość zębów, pękanie szkliwa, krwawienie dziąseł, stany zapalne zębów i dziąseł, a nawet bóle kręgosłupa. Zmianie ulegają rysy twarzy z powodu przerostu mięśni żwaczy obustronnie. Twarz staje się kwadratowa.
Zgrzytanie zębami u dzieci może dotyczyć nawet ponad połowy najmłodszych pacjentów. Jest to bardzo naturalny mechanizm odreagowywania silnych napięć emocjonalnych, ale zarazem bardzo szkodliwy. W przypadku najmłodszych może być to zgrzytanie zębami dzienne lub zgrzytanie zębami podczas snu – tak samo, jak u osób dorosłych.
U pacjentów zgrzytających zębami często występuje również problemem bezdechu sennego i chrapania. Współwystępowanie to jednak nie jedyna zależność między tymi jednostkami chorobowymi. Zarówno z bruksizmem jak i chrapaniem wiążą się:
Warto podkreślić, że stosowana na bruksizm doustna wkładka relaksacyjna, nie może być wykorzystywana u pacjentów z bezdechem sennym, ponieważ utrudnia dodatkowo przepływ powietrza. Dla osób, które chrapią najlepszą opcją jest leczenie z zastosowaniem toksyny botulinowej.
Najskuteczniejszym rozwiązaniem na zgrzytanie zębami jest botoks. Zabieg polega na wstrzyknięciu w mięsień żwacz toksyny botulinowej typu A. Jej działanie powoduje zahamowanie przewodnictwa nerwowego pomiędzy nerwem a mięśniem. Po kilku dniach dochodzi do rozluźnienia nadmiernie napiętych mięśni. Z czasem można zaobserwować, że zgrzytanie zębami i związane z nim dolegliwości bólowe ustąpiły. Mięśnie stopniowo tracą swoją masę, dlatego twarz ulega też wysmukleniu. Chociaż wstrzykiwanie toksyny botulinowej jest bardzo skuteczne i daje najszybsze efekty w leczeniu bruksizmu, nie może zostać wykorzystane w leczeniu zgrzytania zębami u dzieci.
Sama procedura wstrzyknięcia toksyny botulinowej w leczeniu bruksizmu jest krótka, bo trwa 5-10 minut. Nie wiąże się też z bólem. Zabieg powinien być wykonywany wyłącznie przez lekarza.
Zakładanie szyny relaksacyjnej na zęby to jedna z najpowszechniejszych metod radzenia sobie ze zgrzytaniem zębami. Jest ona dobrym wyjściem, jeżeli na ten problem wpływają wady zgryzu, a także u dzieci, ponieważ u nich nie można zastosować jednej z najbardziej skutecznych metod, czyli leczenia toksyną botulinową. Bardzo często założenie szyny na zęby trzeba łączyć z terapią u psychologa, jeżeli to problemy z emocjami są jedną ze składowych przyczyn zgrzytania zębami.
Na bruksizm szyna jest jednym ze skutecznych rozwiązań. Jest to nakładka wykonana z miękkiego tworzywa, zakładana najczęściej na noc. W razie zgrzytania zębami ścierana jest nakładka, a nie zęby. Z czasem dochodzi do oddalenia szczęki od żuchwy, dzięki czemu odciąża się staw skroniowo-żuchwowy, a zgrzytanie zostaje ograniczone.
Co istotne, jest to małoinwazyjna metoda i sprawdzi się świetnie, gdy dziecko zgrzyta zębami w nocy. Można ją stosować bez względu na wiek. Nie ma przeciwwskazań do stosowania tej metody i nie wiąże się ona ze skutkami ubocznymi. W przypadku osób dorosłych według najnowszych zaleceń leczenie bruksizmu powinno się odbywać z użyciem toksyny botulinowej.
Zgrzytanie zębami jest rezultatem nadmiernej aktywności mięśni żwaczy oraz mięśni skroniowych. Podczas snu pacjenci zaciskają szczękę, co niszczy zęby, sprawia, że stają się nadwrażliwe, a zgryz ulega zniekształceniu. Po obudzeniu się pacjenci często cierpią na bóle głowy. Co więcej, bruksizm wizualnie zmienia twarz, która staje się masywniejsza, co dla kobiet może stanowić dyskomfort natury estetycznej. Obecnie najskuteczniejszą metodą leczenia bruksizmu u dorosłych jest wstrzyknięcie toksyny botulinowej (Botox, Azzalur) we wcześniej wspomniane mięśnie. W rezultacie dochodzi do ich rozluźnienia. Nie jest to stały efekt, po 3-6 miesiącach ustępuje, więc zabieg co pewien czas trzeba powtórzyć – mówi dr n. med. Dmitry Tretiakow, specjalista laryngolog (otolaryngolog).
Pierwsze efekty założenia szyny relaksacyjnej widoczne są już po około tygodniu. Jest to znaczne zredukowanie dolegliwości bólowych. Choć szyna pozwala na odciążenie stawu skroniowo-żuchwowego oraz redukcję zgrzytania, to w wielu przypadkach rezultat ten zostaje uzyskany po wielu latach terapii. Czasem konieczne jest stałe noszenie szyny (w nocy).
Chcąc skutecznie zredukować bruksizm u osób, które nie mogą stosować zastrzyków z toksyny botulinowej (przede wszystkim u dzieci), można poza szyną relaksacyjną zastosować także inne metody. Co więcej, będą one stanowić idealne uzupełnienie kuracji.
Przede wszystkim świetnym sposobem są ćwiczenia relaksujące mięśnie twarzy. Sprawdzi się szerokie otwieranie ust i ich zamykanie, powtarzanie samogłosek (aeiou) oraz nadymanie policzków. Konieczna może się również okazać terapia ortodontyczna lub konsultacja z psychologiem. Jeżeli doszło już do zniszczenia zębów, nie można zapominać o konieczności leczenia stomatologicznego.
Zgrzytanie zębami jest najczęściej formą odreagowania stresu. Może być też spowodowane wadami zgryzu lub nieodpowiednio dopasowanymi implantami.
Dzieci zgrzytają zębami bardzo często – może to być nawet ponad połowa najmłodszych. Tak jak w przypadku osób dorosłych, najczęściej jest to niekontrolowana reakcja na silny stres.
Zgrzytanie zębami w nocy to problem, jednak najgroźniejszy jest fakt, że od zgrzytania zębami ściera się płytka nazębna, co prowadzi do znacznych ubytków.
Nieleczone zgrzytanie zębami jest niebezpieczne, gdyż prowadzi do uszkodzenia zębów, szczęki, żuchwy, a nawet migreny i dolegliwości bólowych ze strony kręgosłupa.
W przypadku dzieci nie można wykonywać bardzo skutecznych zabiegów, do których należą zastrzyki z toksyną botulinową, ale wykorzystać można inne efektywne metody. Jedną z powszechnie stosowanych jest założenie specjalnych szyn na zęby. Warto też zastanowić się nad przyczyną zgrzytania zębami i skonsultować się z psychologiem lub ortodontą.
Zgrzytanie zębami może ograniczyć aparat ortodontyczny, jeżeli przyczyną tej dolegliwości są wady zgryzu. Taką terapię warto jednak połączyć z noszeniem szyn.
Szyna na zęby w przypadku bruksizmu i zgrzytania zębami to całkowicie bezpieczne rozwiązanie i można je stosować nawet u dzieci.
Czas noszenia szyny na zębach zależy od szeregu czynników. U niektórych osób mogą być to np. jedynie dwa lata, a u innych o wiele więcej.
Nie, nie ma przeciwwskazań do noszenia szyny na zębach w przypadku bruksizmu.
Nie, szyna na zęby powinna być zakładana jedynie na noc, gdyż to podczas snu najczęściej dochodzi do zgrzytania zębami.